18.02.2022
Bardzo lubię wychodzić do restauracji i kawiarni. Czasami zabieram ze sobą moje psy. Moim zdaniem, restauracja powinna znaleźć się na liście punktów do odwiedzenia w ramach socjalizacji każdego szczenięcia. Jeśli jedziesz na wakacje z psem, być może znajdziesz się w sytuacji, w której trzeba będzie wejść do restauracji wraz z nim. W turystycznych miejscach restauracje są często zatłoczone, dlatego warto wcześniej przećwiczyć sobie takie wyjście wtedy, gdy wiesz, że nie będzie wiele ludzi np. w dni robocze. Mam dla Ciebie kilka wskazówek, które sprawią, że Wasze wspólne wyjście do restauracji z psem będzie bezstresowe i przyjemne 😊. Zapraszam do zapoznania się z nimi poniżej.
Zanim zechcesz odwiedzić konkretną restaurację, upewnij się, że akceptuje ona psy. Kiedyś wygooglowałam stronę, na której był spis takich restauracji, jednak okazało się, że nie był aktualizowany i odbiłam się o klamkę, ponieważ lokal był już nieczynny. Od tamtego czasu najpierw szukam restauracji, którą chętnie bym odwiedziła ze względu na wystrój i rodzaj kuchni, następnie piszę lub dzwonię do wybranego lokalu i pytam czy mogę przyjść z psem. Zaznaczam też z jakim psem przyjdę. Całkiem niedawno zarezerwowałam hotel nad morzem i powiedziałam, że przyjadę z psem. Na miejscu właściciele hotelu byli zdziwieni, ponieważ myśleli, że przyjadę z małym psem, ważącym maksymalnie 15 kg, a nie owczarkiem niemieckim. Wolę oszczędzić sobie przykrych sytuacji i zaznaczyć z jakim psem mam zamiar się wybrać. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, aby ktoś powiedział mi, że nie mogę przyjść z którymś z moich psów do restauracji, ponieważ akceptują tylko malutkie, ale wolę mieć wszystko czarno na białym. Coraz więcej restauracji otwiera się na psy, więc na pewno nie będziesz mieć problemu ze znalezieniem odpowiedniej dla Ciebie. Pamiętaj jednak, aby upewnić się, że na pewno możesz zabrać ze sobą czworonożnego przyjaciela.
Zawsze gdy wiem, że zabieram ze sobą psa do restauracji, dzwonię i rezerwuję stolik. Zazwyczaj odbywa się to podczas tej samej rozmowy, w której pytam się, czy akceptują psy. Niektóre restauracje pozwalają na przyjście z psem, ale mogą mieć przeznaczone stoliki dla takich gości. Może się zdarzyć, że przychodząc bez rezerwacji, trafisz na moment, w którym wszystkie wyznaczone stoliki będą zajęte i trzeba będzie poczekać. Wcześniejsza rezerwacja stolika ma jeszcze jedną ogromną zaletę. Możesz mieć pewność, że obsługa wyznaczy Ci specjalne miejsce np. bardziej zaciszne, z większą ilością przestrzeni, tak abyście wszyscy czuli się komfortowo. Przynajmniej ja mam takie szczęście, że trafiam na miłych ludzi, którzy wychodzą naprzeciw moim potrzebom jako właścicielce psów.
Co właściwie będzie robił Twój pies w restauracji? W sumie to nic. Kiedy Ty będziesz zapoznawać się z menu, zamawiać wybrane potrawy, a następnie się nimi delektować, Twój pies będzie siedział lub leżał obok Twojego krzesła. Tak przynajmniej zakładam, że będzie. Spokojne czekanie możesz poćwiczyć jeszcze wcześniej, zanim wybierzesz się do restauracji, w różnych miejscach, np. w parku. Usiądź na ławce, powiedz psu, żeby się położył obok Ciebie i co jakiś czas podaj mu smakołyk. Zobacz, jak Wam wychodzi takie wspólne nicnierobienie. Jeśli Twój pies potrafi się zrelaksować, to znaczy, że z dużym prawdopodobieństwem jesteście gotowi na wyjście do restauracji. Ten krok można oczywiście pominąć. Nie zaszkodzi jednak potrenować wcześniej, zwłaszcza że trudno jest jeść i zajmować się co chwilę psem, który koniecznie chce coś robić.
Aby umilić czekanie psu i wzmocnić jego pozytywne skojarzenia z wyjściem do restauracji, możesz zaoferować mu gryzaki. Tylko przetestuj je najpierw w domu. Nikt nie chciałby, aby w restauracji unosił się przykry zapach żwaczy wołowych. Wybierz więc takie, które nie będą brzydko pachnieć i wszystko brudzić. Mogę polecić np. poroże jelenia. Takie małych rozmiarów nie powinny nikomu przeszkadzać i zniesmaczyć przykrym zapachem. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, aby ktokolwiek zwrócił mi uwagę, że nie życzy sobie, aby mój pies coś jadł. Nie będę czuć się urażona, jeśli tak się stanie. W końcu w restauracji jestem tylko gościem i muszę się dostosować.
Niewielki gryzak, który przykro nie pachnie, umili czas Twojemu psu, kiedy Ty będziesz delektować się zamówionymi potrawami.
Niektóre restauracje zapewniają miskę z wodą dla psich gości, ale najlepiej mieć ze sobą własną, zwłaszcza w upalne dni. Poza tym, nie każdy pies wypije wodę z takiej wspólnej dla wszystkich psów miski.
Czy to w drodze do restauracji, czy na terenach zielonych wokół niej, należy posprzątać psie nieczystości. Nie ma co udawać, że patrzyło się akurat w telefon i nie widziało się, co zrobił pies. Bądźmy wszyscy kulturalni i nie szargajmy reputacji właścicieli psów 😊.
Chociaż pozwolono Ci przyjść do restauracji z psem, to pamiętaj, że nadal obowiązują Cię pewne zasady i kulturalne zachowanie. Inni goście też mają prawo czuć się komfortowo, a nie każdy może lub nie chce przebywać w towarzystwie zwierząt. To Ty odpowiadasz za zachowanie Twojego psa, więc bądź proaktywny. Czasami wystarczy zmienić stolik, aby uniknąć nieprzyjemnej sytuacji. Nie mówię, że powinniśmy pozwalać przestawiać się z kąta w kąt. Chcę tylko zaznaczyć, że dobrze jest szukać kompromisów i być po prostu miłym.
Wyjście do restauracji może być pozytywnym doświadczeniem zarówno dla psa, jak i właściciela.
Mam nadzieję, że tych kilka prostych wskazówek ułatwi Ci wspólne wyjście do restauracji z psem. Smacznego! 😊
kynolog, zoopsycholog, technik weterynarii, fotograf
Pisanie bloga sprawia mi dużo radości. Mam nadzieję, że uda mi się pomóc Ci w budowaniu pozytywnej relacji z Twoim psem, opartej na wzajemnym szacunku, prawidłowej komunikacji i zrozumieniu.
Masz pytania, chcesz się podzielić swoją opinią? Zapraszam do kontaktu:
biuro@notatkikynologa.plBędę Cię informować o nowych artykułach i ciekawych publikacjach.
