18.02.2022
Dla wielu osób koniec starego roku i początek nowego to wspaniała okazja do świętowania. Co roku, jeszcze kilka dni przed sylwestrem słychać huki i wystrzały. Na niebie w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia rozbłyskują fajerwerki. Dla jednych mniej, dla drugich bardziej imponujące. W hucznym świętowaniu jest jednak pewien aspekt. Mianowicie zwierzęta, zarówno dzikie, gospodarskie, jak i te mieszkające z nami w domach, które nie rozumieją całej tej idei witania nowego roku i żegnania starego. Dla niektórych właścicieli psów okres noworoczny staje się bardzo niepokojący, ponieważ wiedzą, że ich psy panicznie boją się huków i błysków na niebie. Chociaż stres związany z hałasem i błyskami w sylwestra może nie być całkowicie możliwy do wyeliminowania, to istnieją sposoby na to, aby pies powitał nowy rok dużo spokojniej.
Dla spragnionych ciszy i spokoju na pewno znajdzie się urokliwe miejsce do spędzenia sylwestra. Jest wiele obiektów turystycznych, które oferują świętowanie bez pokazów sztucznych ogni. Jeśli nie uważasz, że strzelanie fajerwerkami i petardami hukowymi to konieczność, spróbuj odmienić tradycję i wybierz się z psem np. do hotelu, który oddalony jest od centrum miasta. Może taki Nowy Rok spodoba Ci się jeszcze bardziej niż fajerwerki. Największy hałas i błyski są oczywiście w mieście i okolicach. Im dalej od miasta, tym spokojniej. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie sylwestra bez hucznej imprezy, to może poproś o zaopiekowanie się Twoim psem kogoś zaufanego, kto nie będzie miał takiej samej potrzeby jak Ty. Jeśli się na to zdecydujesz, przyzwyczaj swojego psa do znajomych i ich domu najlepiej kilka miesięcy przed sylwestrem. Spróbuj zostawić psiaka samego, aby sprawdzić, jak zareaguje bez Twojego towarzystwa. Zmiana miejsca na jedną lub dwie noce będzie dla psa, który bardzo boi się wystrzałów, dużo mniejszym stresem. Jeszcze inna opcja, którą warto rozważyć, chcąc jednocześnie hucznie przywitać nowy rok oraz oszczędzić stresu psu, to zabranie go do hotelu dla psów, który znajduje się daleko od miasta. Takie rozwiązanie może się sprawdzić zwłaszcza, jeśli żyjesz w mieście i nie znasz nikogo, kto mieszka w spokojnym miejscu i mógłby zaopiekować się Twoim psem.
Słuch psa jest dużo bardziej czuły niż słuch człowieka. Trzeba więc przyzwyczajać go do hałasu stopniowo i nie narażać na zbyt długi czas jego trwania. Trening przyzwyczajania do hałasu najlepiej rozpocząć odpowiednio wcześniej (nie później niż w listopadzie), chociaż tak naprawdę, to każdy pies powinien być przyzwyczajany do hałasu już od szczeniaka. Jak przeprowadzić trening przyzwyczajania do hałasu?
Chociaż to hucznie obchodzone święto wypada zimą i większość ludzi o tej porze roku zamyka okna w domu, warto jednak o tym wspomnieć. Szczelnie zamknięte okna wygłuszają hałas, a to zmniejsza poziom stresu psa. Zapal również światło w pomieszczeniu, w którym znajduje się pies. Pamiętaj o zasłonięciu okien, najlepiej roletami zaciemniającymi. W ten sposób nie będzie widział błysków na niebie, które mogą go bardzo niepokoić. Zagłusz hałas dobiegający z zewnątrz, włączając radio lub telewizor. Przygotuj dla psa również bezpieczne miejsce. To może być klatka przesłonięta kocykiem, jego legowisko lub nawet stół nakryty kocem.
Wychodź z psem na krótkie spacery najpóźniej do godz. 20. A kiedy najlepiej zabrać psa na pierwszy spacer w nowym roku? Wtedy, gdy sylwestrowi imprezowicze i maniacy pirotechniki regenerują siły i mało kto strzela fajerwerkami, czyli mniej więcej o 4-5 nad ranem. Pamiętaj też, aby nie pozwalać psu biegać bez smyczy, ponieważ wystraszony może uciec, nawet jeśli dotychczas zawsze przybiegał na wołanie. Podejmij kroki właściwie wcześniej niż w ostatni dzień roku, ponieważ wielbiciele huków zaczynają testować petardy już kilka dni przed sylwestrem. Na wszelki wypadek, gdyby jednak pies mocno się przestraszył hałasu podczas spaceru i zdołał uciec, przypnij mu adresówkę i zaczipuj go. Nie zabieraj też oczywiście psa na pokazy fajerwerków, zwłaszcza o północy.
Nie zostawiaj swojego psa samego w sylwestra, zwłaszcza jeśli w poprzednich latach bardzo się stresował. Tego dnia może bardzo potrzebować Twojego wsparcia. Jeśli Twój pies przebywa na podwórku, zabierz go do domu. Każdy pies jest inny. Jeden będzie chciał pobyć w bezpiecznej norce, inny blisko człowieka obdarzony jego pieszczotami i delikatnym głaskaniem. Niektóre psy za to nie lubią dotyku i jeśli Twój pies należy do tej grupy, po prostu bądź w pobliżu, ale nie staraj się na siłę go głaskać i mówić do niego.
Żucie i gryzienie uspokoją i zrelaksują psa, dzięki czemu łatwiej będzie mu przetrwać sylwestra. Dodatkowo zaangażuj psa w zabawy węchowe i szukanie smakołyków np. w macie węchowej. To również obniży poziom jego stresu.
Stały nacisk na ciało ułatwia uspokojenie się. Możesz przetestować, czy założenie specjalnej kamizelki, dostępnej w sklepach zoologicznych pomoże psu się wyciszyć. Ewentualnie możesz spróbować zabandażować psa lub założyć mu zwykłą bawełnianą koszulkę. Powinna ona delikatnie go obciskać i być związana w okolicy kręgosłupa. Jeśli chcesz wypróbować bandażowanie czy kamizelkę przeciwlękową, przyzwyczajaj psa do nich wcześniej, a nie w dzień sylwestra. Wyciszyć psa pomaga także masowanie go, które usuwa napięcie z jego ciała.
Możesz także rozważyć podanie psu preparatów zawierających tryptofan (prekursor serotoniny) lub zastosowanie syntetycznych odpowiedników psich feromonów (dostępnych w różnej postaci np. w dyfuzorach), które pomogą psu się zrelaksować i uspokoić. Większość z nich nie działa jednak od razu, więc trzeba zacząć podawać je odpowiednio wcześniej. W ostateczności, gdy zastosowanie się do wszystkich wskazówek nie pomaga i pies wpada w panikę, możesz wspólnie z lekarzem weterynarii zdecydować o podaniu mu leków. Nie wolno podawać psu leków, zwłaszcza tych dla ludzi, bez wcześniejszego ustalenia tego ze specjalistą.
Mam nadzieję, że po zastosowaniu się do powyższych wskazówek Twój pies na spokojnie pożegna stary rok i przywita nowy. Życzę Wam bezpiecznego i bezstresowego sylwestra oraz szczęśliwego Nowego Roku 😊!
kynolog, zoopsycholog, technik weterynarii, fotograf
Pisanie bloga sprawia mi dużo radości. Mam nadzieję, że uda mi się pomóc Ci w budowaniu pozytywnej relacji z Twoim psem, opartej na wzajemnym szacunku, prawidłowej komunikacji i zrozumieniu.
Masz pytania, chcesz się podzielić swoją opinią? Zapraszam do kontaktu:
biuro@notatkikynologa.plBędę Cię informować o nowych artykułach i ciekawych publikacjach.